W Zgierzu miały miejsce intensywne poszukiwania 7-letniego chłopca, który podczas nauki jazdy na rowerze oddalił się od swojego ojca. Gdy tylko zaniepokojony tata stracił syna z pola widzenia, natychmiast zadzwonił na numer alarmowy. Dzięki szybkiej reakcji policji oraz zaangażowaniu lokalnej społeczności, chłopiec został odnaleziony cały i zdrowy. Ta sytuacja zakończyła się szczęśliwie dla rodziny, która mogła powitać swoje dziecko w bezpiecznych ramionach.
Na zdarzenie zwrócił uwagę ojciec chłopca, który zgłosił brak kontaktu z synkiem podczas codziennej lekcji jazdy na rowerze. Mimo że maluch jechał przed nim, jego entuzjazm do nabierania nowych umiejętności uniemożliwił mu usłyszenie nawoływań taty, co wywołało niepokój u rodzica. Nie czekając długo, mężczyzna skontaktował się z policją, co zapoczątkowało natychmiastowe działania służb.
Funkcjonariusze z Zgierza oraz Aleksandrowa Łódzkiego szybko zorganizowali akcję poszukiwawczą. Sprawdzono monitoring miejski, który pomógł w ustaleniu kierunku, w którym podążał chłopiec. Policja uzyskała informację, że malec został zauważony u zbiegu ulic Szczecińskiej i Aleksandrowskiej. Dzięki skutecznym działaniom oraz dobrym relacjom między mieszkańcami a policją, chłopca odnaleziono w dobrym stanie, przekazując go pod opiekę mundurowych, którzy również brali udział w poszukiwaniach. Działania te podkreślają znaczenie współpracy społeczności oraz służb mundurowych w kryzysowych sytuacjach.
Źródło: Policja Zgierz
Oceń: Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego chłopca na rowerze w Zgierzu
Zobacz Także