W Zgierzu, w Parku Miejskim, odnotowano niepokojący incydent związany z kradzieżą nowych nasadzeń. Funkcjonariusze Straży Miejskiej, wspierani przez miejski monitoring, ujawnili mężczyznę, który bez skrupułów wyrywał rododendrony. Zatrzymany 67-letni zgierzanin przyznał się do swojej winy i został ukarany mandatem, a skradzione krzewy miały być przeznaczone na sprzedaż.
Do zdarzenia doszło podczas pełnienia przez strażników miejskich zadań prewencyjnych w parku, który jest miejscem licznych nasadzeń mających na celu poprawę estetyki przestrzeni publicznej. Kamery zamontowane w Parku Miejskim uchwyciły mężczyznę podczas kradzieży, co pozwoliło na szybkie podjęcie działania przez patrol. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, a interwencja trwającego patrolu zakończyła się nałożeniem na niego mandatu.
Władze miasta oraz Straż Miejska zwracają uwagę na problemy związane z kradzieżami roślinności, które nie tylko naruszają estetykę otoczenia, ale są również stratą dla wspólnego dobra mieszkańców. W obliczu rosnącej liczby przypadków takich incydentów zapowiedziano wzmocnienie działań prewencyjnych i intensyfikację patrolowania terenów zielonych. Żeby zapobiegać przyszłym kradzieżom oraz zniszczeniom, monitoring i patrole będą działały jeszcze efektywniej.
Źródło: Urząd Miasta Zgierz
Oceń: 67-latek złapany na kradzieży rododendronów w Zgierzu
Zobacz Także


